sobota, 8 października 2011

Od poniedziałku na dobre...

zacznie się psucie polityki i obyczaju parlamentarnego.
Tymczasem cisza.Cisza przed burzą i cisza nad tą trumną.Do trumien nie zaglądam, a burzy boję się nieco, ale nie za bardzo.Czasem nawet lubię burzę.Gdy jest na przykład wiosenna i ożywcza, a potem można wdychać ozon i pojawia się tęcza.
Tęcza w kampanii zwanej wyborczą nie pojawiła się wcale, bo do debaty nie dopuszczono tych, którzy debatować mogli i chcieli.Pluralizmu w debacie nie było, bo nie było debaty.Ale przekonują mnie niemal wszyscy,że debaty były.Chyba im uwierzyłam, bo niektórym "debatom" przysłuchiwałam się nawet.Z nawyku, z przyzwyczajenia uznałam,że jak kto przemawia albo mówi, to debatuje.
Jak zacznie się psucie polityki to myślę sobie, że politycy zaczną ze sobą rozmawiać.Rozmowa to sztuka wielka i wymagająca.Mogłaby zastąpić parlamentarne wybory traktowania problemów  gwożdziem albo wkrętem. A "wogle" to marzą mi się wystąpienia posłów typu:"Zróbmy tak:..., bo...: Kwestia słowna na 5 minut i ani chwili dłużej.To by dopiero było psucie polityki i parlamentarnego obyczaju.
Dziwnym trafem, odkryłam,w dość osobliwy i przewrotny sposób,
iż mam talent do psucia polityki i obyczajów.I to odkrycie to dla mnie jakaś mała rewolucja.Żadnego talentu nie posiadając wcale, nagle i bez wypowiedzenia- odkrywam talent do psucia.I zniszczenia .
I jak już odkrywam, to muszę go jakoś zagospodarować i okiełznać.Przynajmniej nazwać i jakoś nad nim zapanować.
"Zniszczenie"- czytam u Anthony de Mello:
"-Religia, tak jak ją się dziś praktykuje, przede wszystkim zwraca uwagę na kary i nagrody.Innymi słowy, podtrzymuje strach i zachłanność- dwie rzeczy, które najbardziej niszczą duchowość".
Podtrzymuje, Mistrzu.Podtrzymuje, ale ja potrzebuję innego rodzaju podtrzymania.Podtrzymania na duchu właśnie, więc co mam robić?!
Niech zgadnę sama.Może głębszego spojrzenia w głąb ?
Może jednak cisza jest dziś lepsza od wszelkich rozdrapów.Twórczej i radosnej ciszy życzę każdemu Wyborcy.

3 komentarze:

  1. Wzajemnie, tylko spokój nas uratuje.
    Pozdrawiam jak zwykle bardzo cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń
  2. w polityce ciągle są zamieszania zobaczymy co będzie po głosowaniu

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzisiaj NIEDZIELA
    więc Twe serce rozweselam;
    Uśmiech jest moim
    PRZYJACIELEM
    Chętnie z nim z Tobą podzielę
    Złap go za rączkę ,utul mocniutko
    i już na serduszku jest Ci cieplutko..
    Pięknej niedzieli życzy AGATA:))

    OdpowiedzUsuń