środa, 8 stycznia 2014

Tak mało dał jej świat!

- mówimy coraz częściej, bo coraz częściej biorą do nieba z naszej półki.
Wczoraj powiedziałyśmy :Tak mało dał CI świat , Jureczku!!! Tak mało...
Tak bardzo nęcił, obiecywał, miotał nami świat, a zysk dla duszy niewielki .Dla ciała też niezbyt wielki, czyli podobny do tego, co zostawimy potomnym.
Wolałabym uprzątnąć po sobie plac boju i o pamięć NIE zabiegać wcale, ale już się wdałam w pisanie/kółka różnego autoramentu(  dobrze, że choć nie różańcowe) i świat jakieś wrażenie odbiera.
Testament jest gotowy i NIE przewiduje cmentarnych ceremonii ani kościelnych.NIE przewiduje też westchnień przyjaciół i rodziny mieszczących się w stwierdzeniu :Tak mało dał jej świat.
Uważam,że dał mi wszystko, co miał najlepszego, ale NIE miał tego zbyt wiele.
Dał mi możliwość kształtowania swojego GENDER i to jest świata największa zasługa.
A to, co robię właśnie teraz to jest forma wdzięczności za szanse.Niedoskonała jak wszystko, co wiąże się z zabieganiem o wykorzystanie szans.Jeszcze NIE wiem, czy je wykorzystałam i czy w ogóle wykorzystam, ale NIE to jest ważne.
Ważne,że próbowałam...
Najważniejsze, bym mogła próbować dalej.
Ważne i najważniejsze są nasze własne myśli i własne czucia.Własne przemyślenia i własne poglądy.
Ważne i najważniejsze są spotkania z innymi ludżmi.
Spotykam się obecnie z Królową, Umberto Eco, Jezusem ewangelicznym i tym, który od 12 roku życia do 30-tego przebywał w Indiach, z Erichem Frommem i z Karlheizem Deschnerem. Czasem także z biskupami Rzymu, gdy zabierają głos NIE w sprawie swojego własnego gender, ale narzucają sposób bycia innym ludziom.
Od zawsze na zawsze uważam to za największą zbrodnię ludzkości i NIE wiem wciąż JAK ONA BYŁA MOŻLIWA.JAK?!!!
Dlatego jestem w sporze z siłami zła i dlatego chodzę czasem po drogach myśli Dostojewskiego,Świętochowskiego i tysiąca innych, którzy myślą podobnie, bo myślą.
Gdy zauważyłam,że ludzie mądrzy myślą zawsze tak jak myślała moja Babunia- poczułam wiatr w żaglach. Pojawiło się jakieś mgliste poczucie wartości nawet i ta idea,że :"Zabijanie masowe ludzi w sporach, które mogłyby być rozstrzygnięte  pokojowo, jest największą hańbą ludzkości".
Na stosach świętej inkwizycji kościół miłości rzekomo ewangelicznej, czyli Jezusowej - spalił ponad JEDEN MILION KOBIET. Hańba ludzkości.
Obecnie ten sam kościół ma inną metodę, którą nazywamy cementowaniem , czyli zabetonowaniem umysłu możliwie najwcześniej.Najlepiej w żłobku.Tak wcześnie, by NIE ośmielił się myśleć, bo gdyby tak nagle przeczytał choćby cztery dozwolone ewangelie ZE ZROZUMIENIEM, do kościoła już NIE wstąpi i na tacę NIE rzuci.A do tego NIE może dopuścić żadna instytucja,żyjąca z religii.Dlatego zamiast księży, my  robimy to, co mogłaby religia, czyli ...cdn

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz